Jak ująć tłumaczenie w ramy prawne to gorący temat w branży tłumaczeniowej. Jak zdefiniować tłumaczenie w kontekście prawa autorskiego? Czy tłumaczenie jest chronione prawem? Jeśli tak, to jak szeroka jest jego ochrona? Pytania te bez wątpienia nurtują wielu tłumaczy. Odpowiedź na te pytania może nie być tak prosta, jak mogłoby się wydawać. Wszystko zależy od tego, czy dane tłumaczenie jest utworem w rozumieniu ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Od tego zależy, czy tłumacz będzie traktowany jako twórca. Jaki byt prawny ma tłumaczenie? Oto krótki przewodnik po tłumaczeniach w świetle prawa autorskiego.
Aby uzyskać skróty, ukryj
1 Tłumaczenie a prawa autorskie Czy tłumaczenie jest chronione prawem?
Tłumaczenie a prawo autorskie. Czym są prawa autorskie i inne prawa własności?
3 Tłumaczenia i prawo autorskie. Konsekwencje nieautoryzowanego wykorzystania utworu
Tłumaczenia a prawo autorskie. Czy przetłumaczony utwór jest chroniony prawem?
Aby odpowiedzieć na to pytanie, należy najpierw ustalić status prawny tłumaczenia. Jego byt prawny określa ustawa z dnia 4 lutego 1995 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Jest to najważniejsze polskie prawo autorskie. Wspomniana ustawa chroni każdy utwór. Art. 1 ustawy stanowi, że utwór obejmuje: "(...) "każdy przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze, w jakiejkolwiek postaci i niezależnie od wartości, intencji i sposobu wyrażenia".
Na przykład wszystkie utwory audiowizualne, słowne i muzyczne są objęte ustawą. Ale nie tylko. W sekcji 2 tego artykułu znajduje się katalog utworów chronionych. Nie jest to katalog zamknięty. Oznacza to, że ochronie mogą podlegać wszelkie inne przejawy twórczości człowieka. Wymienione w ustawie rodzaje utworów są jedynie przykładowe.
Artykuł 2 jest najważniejszym artykułem dla tłumaczy. Określa on status prawny tłumaczenia. Stanowi on, że opracowanie cudzego utworu (w tym tłumaczenie, ale także adaptacja i przeróbka) podlega prawu autorskiemu, bez wpływu na utwór oryginalny. Aby tłumaczenie kwalifikowało się do ochrony prawami autorskimi, musi ono spełniać określone wymogi. Po pierwsze, tłumacz musi najpierw uzyskać zgodę oryginalnego twórcy na tłumaczenie, rozporządzanie i korzystanie z utworu.
Co ważne, jeśli oryginalny utwór nie zostanie rozpowszechniony w ciągu pięciu lat od udzielenia zezwolenia, twórca może je cofnąć. Z prawnego punktu widzenia ważne jest, aby wiedzieć, że tłumaczenie jest zależne od oryginalnego utworu.
Pytanie, czy tłumaczenie jest oryginalne, jest również ważne w kontekście "tłumaczenia i praw autorskich". Co to znaczy? Musi to być produkt ludzkiej pracy, a nie mechaniczna replika treści. Jeśli tłumaczenie ma być chronione prawem autorskim, to musi mieć takie same cechy jak dzieło tłumacza. W praktyce oznacza to, że tłumacz musi wykorzystać swój intelekt, umiejętności redakcyjne i kreatywność. Im bardziej unikalne tłumaczenie, tym lepiej. Nie można tłumaczyć oryginału zbyt daleko. Może się bowiem okazać, że tłumaczenie ma zupełnie inne znaczenie niż oryginał. Będzie ono traktowane jako dzieło oryginalne, a nie przetłumaczone. Nie jest chronione prawem autorskim.
Prosimy o zapoznanie się z treścią:
- Najważniejsze języki obce na rynku pracy
- Dlaczego niemieckie słowa są takie długie?
- Dziesięć błędów popełnianych przez rodzimych użytkowników języka angielskiego
- Angielskie słowa, które nie są tłumaczone na polski
Tłumaczenie a prawa autorskie Czym są prawa autorskie i osobiste prawa majątkowe?
Analizując temat "tłumaczenia a prawa autorskie" należy zwrócić uwagę na bardzo istotną kwestię. Prawa autorskie do rzeczywistego utworu. Jeżeli tłumaczenie jest uznawane za utwór, ponieważ posiada cechy utworu niepowtarzalnego, to prawa autorskie do utworu przysługują jego twórcy. Jako utwór zależny, tłumaczenie ma prawo do takiej samej ochrony jak oryginał. Aby tak się stało, twórca oryginału musi być wymieniony w tłumaczeniu. Wówczas twórca (tj. tłumacz) ma takie same prawa jak autor oryginału do rozporządzania nim i korzystania z niego.
Prawa autorskie należą do twórcy. Autor ma prawo do praw autorskich. Ważne jest rozróżnienie między moralnymi i ekonomicznymi prawami autora. Ważne jest rozróżnienie między nimi.
Zgodnie z prawem autorskie prawa osobiste są nieograniczone i nie można się ich zrzec. Jest to prawo do bycia autorem utworu lub do decydowania o pierwszym publicznym udostępnieniu utworu. Prawa te są prawnie określane jako niezbywalne.
Po drugie, istnieją prawa majątkowe autora. Prawa te mogą być przenoszone lub zrzekane się ich za opłatą. Twórca utworu może wyrazić zgodę na korzystanie z niego przez innych za opłatą. Tłumaczenia są utworami w rozumieniu prawa autorskiego. Ważne jest, aby udokumentować tę kwestię, gdy powierzasz tłumaczenie utworu agencji tłumaczeń.
Najlepszym sposobem na to jest podpisanie pisemnej umowy z tłumaczem. W niej określamy warunki oraz wynagrodzenie za przeniesienie majątkowych praw autorskich. Umowa powinna jasno określać, do kogo będą należały prawa. Można założyć, że tłumacz nie udzielił nam wyłącznych praw do korzystania z utworu. Będzie on mógł samodzielnie rozporządzać utworem i przekazywać go dalej. Jeśli wyłączność jest ważna, należy to wyraźnie zaznaczyć w umowie.
Prawa autorskie i tłumaczenia. Konsekwencje nieuprawnionego korzystania z utworu
Zgodnie z ustawą o prawie autorskim i prawach pokrewnych tłumaczenie podlega ochronie, gdyż stanowi opracowanie cudzego utworu. Aby korzystać z tej ochrony, muszą być jednak spełnione pewne wymogi. Autor oryginalnego utworu musi udzielić zgody na wykorzystanie i rozpowszechnianie utworu.
Jeśli tak się nie stanie, tłumacz naruszy prawo, a autor oryginału może domagać się odszkodowania. Najważniejszą rzeczą z prawnego punktu widzenia jest rozpowszechnianie utworu za zgodą autora. Możemy zatem tłumaczyć dzieła literackie i poezję na nasz prywatny użytek. Nie możemy jednak rozpowszechniać tak przetłumaczonego utworu. Nawet w Internecie.
Nie możemy zbywać ani wykorzystywać utworu bez zgody jego twórcy. Pisemna umowa jest ważna z prawnego punktu widzenia. Artykuł 79 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych określa odpowiedzialność cywilną w tym przypadku. Zawiera on listę roszczeń, z którymi może wystąpić twórca utworu.
Mogą one obejmować nakazanie zaniechania naruszeń, zwrot uzyskanych korzyści lub zapłatę dwukrotności (a nawet trzykrotności) stosownego wynagrodzenia, jeżeli naruszenie było zawinione. Twórca może również dochodzić odszkodowania za szkody wyrządzone przez naruszyciela, jeżeli jego działania były zawinione (umyślne). Twórca może również żądać wpłaty na Fundusz Promocji Twórczości, jeżeli naruszyciel odniósł korzyści finansowe z naruszenia.
Jak widać z powyższego, finansowe konsekwencje kradzieży cudzego utworu są poważne.
Naruszenie praw autorskich może mieć konsekwencje cywilnoprawne i karnoprawne. Prawo autorskie określa je w art. 115-123. Artykuł 115 tej ustawy przewiduje najsurowsze sankcje. Zgodnie z prawem, przypisywanie sobie autorstwa własnego utworu jest uznawane za przywłaszczenie. "Kto przywłaszcza sobie autorstwo albo wprowadza w błąd co do autorstwa jakiejkolwiek części lub całości cudzego artystycznego wykonania lub utworu, podlega karze pozbawienia wolności do lat trzech, grzywny albo ograniczenia wolności". Nieautoryzowane rozpowszechnianie i powielanie cudzego utworu również podlega karze.
Każdy tłumacz wie, jak ważne jest określenie statusu tłumaczenia w świetle prawa autorskiego. Społeczność tłumaczy zawsze stała na stanowisku, że tłumaczenie jest dziełem prawnie chronionym. Nie jest to zaskakujące. W tłumaczeniu tłumacz wykorzystuje całą swoją bazę wiedzy, umiejętności redakcyjne i kunszt translatorski. Ważne jest, aby znać najważniejsze regulacje prawne dotyczące tłumaczeń.
Może Cię to również zainteresować:
- Czym są angielskie idiomy i wyrażenia?
- Organizacja pracy tłumacza